Dzień 10
BLASK ŚWIĘTOŚCI
Sanktuarium Matki Bożej w Miedznie
A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami: «Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli?». I powiedziałem do niego: «Panie, ty wiesz». I rzekł do mnie: «To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty, i w krwi Baranka je wybielili.
(Ap 7,13-14)
Blask świętości bije od niezliczonego tłumu, który staje przed tronem Baranka. Ów blask jest odbiciem koloru białego, który symbolizuje nowy lud Boży – tych którzy swoje szaty wybielili we krwi Baranka.
W Piśmie Świętym biały kolor jest atrybutem człowieka czystego – takiego, który został uzdrowiony z choroby trądu (por. Kpł 13,13). Tak było z Syryjczykiem Naamanem, który obciążony tą dotkliwą dolegliwością, przybywa do proroka Elizeusza i zostaje uzdrowiony. W Apokalipsie jest to również kolor opisujący Syna Człowieczego – Chrystusa: Głowa Jego i włosy białe jak biała wełna, jak śnieg (Ap 1,14), a Księga Daniela i również Apokalipsa tę samą barwę stosują w opisie Boga i Jego tronu (por. Dn 7,9; Ap 20,11).
Blask świętości Boga oraz blask człowieka oczyszczonego, który nie został splamiony grzechem, spotkały się w Maryi. To właśnie w Niej Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami. To Ona jest pełna łaski i nie ma w niej żadnej skazy.
Sanktuaria maryjne, tak liczne naszej ziemi, czasem są przyrównywane do pochodni, które swoim blaskiem rozświetlają otaczającą nas mrokiem rzeczywistość.
Taką Bożą pochodnią możemy nazwać sanktuarium miedzeńskie – drugie miejsce w diecezji drohiczyńskiej, gdzie łaskami słynący wizerunek Maryi w 1997 r. został ozdobiony koroną papieską. Cuda przed obrazem Matki Bożej w Miedznie poprzedziły nadzwyczajne zjawiska – kilkakrotnie widziano jasność, bijącą z samego malowidła, a potem poświatę nad świątynią, gdzie wizerunek przeniesiono. Ta światłość zwróciła uwagę wiernych na niezwykłość obrazu, co wśród modlących się rozbudziło wiarę. Dzięki tej wierze dokonało się tutaj tak wiele uzdrowień.
Koronacja miedzeńskiego wizerunku papieskim diademem to symboliczne wyrażenie prawdy, zawartej w ostatniej tajemnicy różańcowej – kto jaśnieje świętością, ten ma zapewnioną koronę chwały w niebie.