Imię każdego uratowanego nowego życia zna tylko Bóg!
W czwartek, 25 marca 2021 r., w uroczystość Zwiastowania Pańskiego obchodzony jest w kościele katolickim w Polsce – Dzień Świętości Życia. Jego celem jest budzenie w sumieniach, w rodzinach wrażliwości na sens i wartość ludzkiego życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci. W Duchową Adopcję Dziecka zagrożonego zabiciem w łonie matki od kilkunastu lat nieprzerwanie włączają się pod przewodnictwem duszpasterzy wierni w parafii Narodzenia NMP i św. Mikołaja w Bielsku Podlaskim.
Mszę św. w intencji świętości i ocalenie życia, zagrożonego aborcją sprawował ks. dr Adam Banaszek w koncelebrze z ks. dziekanem Ryszardem Zalewskim, który wygłosił okolicznościową homilię. Ks. Adam Banaszek podkreślił, że w modlitwie wstawienniczej w intencji życia, które poczęło się w łonie matki, a nie zostało przez nią przyjęte przystępujący do duchowej adopcji w codziennej modlitwie przez 9 miesięcy modlić się będą w intencji dziecka, nieznanego modlącemu się, ale zagrożonego zabiciem w łonie matki oraz w intencji jego rodziców.
– Od 25 lat członkowie Akcji Katolickiej i Pomocnicy Maryi z bazyliki mniejszej podejmują dzieło duchowej adopcji – powiedziała animatorka inicjatywy Teresa Zieziula. Jest ona odpowiedzią na wezwanie Matki Bożej do modlitwy różańcowej, pokuty i zadośćuczynienia za grzechy, które najbardziej ranią Jej Niepokalane Serce. W 1987 r. duchowa adopcja została przeniesiona do Polski. Dziś adopcja rozprzestrzeniła się na cały kraj i poza jego granice.
Animatorka Teresa Zieziula zwróciła się do celebransa o przewodniczenie aktowi przyrzeczenia. Po odmówieniu przez celebransa stosownej modlitwy w kościele rozbrzmiewał „Hymn do Ducha Świętego”. Ks. proboszcz Ryszard Zalewski wygłosił homilię, nawiązując do istoty święta Zwiastowania i duchowej adopcji. Przywołał przykłady kobiet, które z różnych powodów często na zaawansowany wiek matki, sytuację rodzinną nakłaniane były do aborcji. Na szczęście otrzymały wtedy wsparcie wśród najbliższych; męża, rodziny.
W obrzędzie duchowej aborcji celebrans skierował do przyrzekających następujące słowa: – Drogie Siostry i Drodzy Bracia! Będziecie stać na straży budzącego się życia ludzkiego. Przez szczególną modlitwę i umartwienia pomożecie Kościołowi w walce z szatanem, namawiającym do zabicia dziecka poczętego. Niech każdy z Was, posłuszny Duchowi Świętemu, który Was natchnął do tego duchowego daru, broni „swojego dziecka”. Niech osłania je przed rękami zabójców, niech nad każdym adoptowanym dzieckiem będzie Wasza modlitwa, komunia św., post i ofiara, abyście w tym znajdowali radość i moc i codziennie składali przez Jezusa Chrystusa duchowy dar – duchową adopcję. Moment składania przyrzeczenia poprzedziło przyjęcie światła Chrystusa Zmartwychwstałego, który rozprasza ciemności naszych serc i umysłów.
Kościół w osobach duchowych adoratorów codziennie przez 9 miesięcy wstawiać się będzie modlitwą – jedną tajemnicą Różańca oraz specjalnymi modlitwami w intencji dzieci i ich rodziców o uratowanie ich w łonie matki i sprawiedliwe prawo do życia po urodzeniu.
Animatorka Teresa Zieziula przedstawiła w modlitwie wiernych wstawiennicze intencje do Wszechmogącego Boga podkreślając, że każdy kandydat może mieć pewność, że przyczyni się do uratowania jednego nowego życia, którego imię zna tylko Bóg.
Przed udzieleniem błogosławieństwa ks. dziekan Zalewski podziękował kandydatom za podjęty trud duchowej adopcji, włączenie się w posługę liturgiczną słowa i zawierzył to dzieło Niepokalanej Maryi. „A kto by jedno takie dziecko przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje” (Mt 18, 5). Zranionym zaś grzechem aborcji Bóg dopomaga w odzyskaniu wiary w Boże Miłosierdzie, przynosząc pokój ich sercom.
Inicjatywę ustanowienia Dnia Świętości Życia podjął Episkopat Polski w 1998 r. Była to odpowiedź na wezwanie zawarte w encyklice „Evangelium vitae” z 25 marca 1995 r. „Życie ludzkie jest święte i nienaruszalne w każdej chwili swego istnienia, także w fazie początkowej, która poprzedza narodziny. Człowiek już w łonie matki należy do Boga, bo Ten, który wszystko przenika i zna, tworzy go i kształtuje swoimi rękoma, widzi go, gdy jest jeszcze małym, bezkształtnym embrionem i potrafi w nim dostrzec dorosłego człowieka, którym stanie się on w przyszłości i którego dni są już policzone, a powołanie już zapisane w księdze żywota”. (EV 61)
tekst i zdjęcia – Tadeusz Szereszewski