Myślimy o ludziach, którzy dawali życie pokoleniom– Święto Niepodległości i 260 lat kościoła w Narwi
Biskup drohiczyński Tadeusz Pikus w Święto Niepodległości Polski wraz z modlitwą za Ojczyznę przewodniczył w Narwi dziękczynieniu za 260 lat istnienia tamtejszej zabytkowej świątyni.
„Myśląc o ludziach, którzy oddawali życie za ojczyznę oraz o tych, którzy tworzyli takie dzieła, jak ta wyjątkowa świątynia, dziękujemy im, za to, że dawali życie pokoleniom” – powiedział ks. bp Tadeusz Pikus.
Odkryciami historycznymi na temat jednej z najpiękniejszych drewnianych świątyń w Polsce – kościoła pw. Wniebowzięcie NMP i św. Stanisława w Narwi, podzielił się podczas prelekcji rozpoczynającej uroczystości ks. prał. dr Zbigniew Rostkowski – wikariusz generalny diecezji drohiczyńskiej. Przypomniał, że obecna świątynia wzniesiona pod kierunkiem Ludwika Ignacego de Riaucour, sufragana łuckiego, powstała na miejscu pierwotnego kościoła, który uległ zniszczeniu. Powiedział też, że szczególną konstrukcję dwukondygnacyjną i wystrój, niespotykany w innych drewnianych świątyniach zawdzięcza ona architektowi Jakubowi Fontanie, znanemu z licznych budowli murowanych tamtego okresu. Według zachowanych dokumentów budowa ta została ukończona w 1755 roku. Podkreślił również fakt, iż parafia Narew w pierwszych wiekach swego istnienia była pod protektoratem królewskim, dzięki któremu król Zygmunt Stary i jego żona Bona Sforza, ufundowali pierwszy drewniany kościół. Fundatorami dzieł w parafii byli także włodarze tamtejszych ziem, jej duszpasterzami zaś kanonicy królewscy, a dwóch tamtejszych proboszczów zostało biskupami.
Mówił on również o wyjątkowości murowanego ołtarza, ufundowanego do drewnianej świątyni w drugiej połowie XVIII wieku przez Stanisława Karwowskiego, który obecnie odzyskał swój blask po gruntownej konserwacji, dzięki jednej z wielu inicjatyw obecnego proboszcza i dziekana hajnowskiego ks. prał. Zbigniewa Niemyjskiego.
Ks. Niemyjski powiedział, że ta połączona uroczystość dziękczynienia za wolną Polskę oraz tutejszy zabytek sakralny ukazuje, że nasza ojczyzna ziemska ma być przedsionkiem ojczyzny w niebie.
Przewodniczący uroczystej Eucharystii biskup drohiczyński Tadeusz Pikus, w homilii odwołując się do czytań liturgicznych powiedział, że Bóg upomina rządzących, którzy nie zachowują sprawiedliwości, gdyż rządy, to służba drugiemu człowiekowi. Przypomniał, że rozbiory, takie jak przeżywała Polska, były spowodowane także słabością państwa. Polska jednak pomimo, że zniknęła z mapy Europy, to pozostała w sercach Polaków i w ich kulturze, co dało nadzieję na odzyskanie niepodległości. Przytoczył też słowa ks. kardynała Wyszyńskiego, który mówił, że „trudno jest umierać za ojczyznę, ale też trudno dla nie żyć.” Aby ojczyzna była silnym i moralnie zdrowym społeczeństwem, potrzebna jest codzienna troska o doczesny jej byt, miłując jednak przede wszystkim, to co wieczne. Chrystus daje nam tutaj początek Królestwa Bożego, mówił ksiądz biskup. Przypomniał rok 1517, w którym Luter odrzucił Kościół jako instytucję, rok 1717, gdy Loża Masońska odrzuciła Chrystusa i rok 1917, gdy rewolucja bolszewicka odrzuciła Boga i Kościół. Powiedział, że obecnie problemem Kościoła, także w naszej ojczyźnie, jest nawracanie ochrzczonych, którzy odrzucili więź z Bogiem. Widoczne są bowiem piękne i puste kościoły, ale także pełne kościoły pustych ludzi. Nie można jednak się załamywać, gdyż mocą Boga dokonuje się uzdrowienie, a prawdziwa wiara prowadzi do uzdrowienia.
Odbyła się też akademia w wykonaniu uczniów z Gimazjum w Narwi, koncert Chóru Leśników z Puszczy Białowieskiej oraz modlitwy za zmarłych i złożenie kwiatów przed Grobem Żołnierza przy kościele, Pomniku Powstańców Styczniowych oraz tablicy upamiętniającej prawosławnego abpa Mirona Chodakowskiego poległego w katastrofie pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 roku, usytuowanych przed budynkiem szkolnym.
Na uroczystości przebyli duchowni katoliccy z archidiecezji białostockiej, diecezji drohiczyńskiej z wikariuszami generalnymi, ks. Bogumił Korniluk z Cerkwi prawosławnej, senator Tadeusz Romańczuk, przedstawiciele Sejmiku Województwa Podlaskiego, władze samorządowe powiatu hajnowskiego i Gminy Narew, służby mundurowe, nauczyciele i młodzież oraz okoliczni mieszkańcy, zarówno wyznania katolickiego, jak też prawosławnego.
ks. Artur Płachno