Oddał życie w wojnie z bolszewikami
Uroczystość poświęcenia pomnika nagrobnego ochotnika w wojnie polsko-bolszewickiej zainaugurowała Msza św. pod przewodnictwem ks. Biskupa Piotra Sawczuka w kościele parafialnym w Zembrowie. Pasterz diecezji przybliżył w homilii sylwetkę ułana, który urodził się w Mińsku, dzisiejszej stolicy Białorusi, w głęboko patriotycznej polskiej rodzinie. Ojciec Konstanty był adwokatem i jednocześnie właścicielem małego majątku o nazwie Hołubiec, koło Mińska. O patriotycznej atmosferze domu świadczy fakt, że wcześniej do wojska wstąpił starszy od Michała o dwa lata brat Aleksander, który jako podchorąży służył w szwadronie przybocznym Naczelnego Wodza. Nie ulega wątpliwości, zdaniem Biskupa Piotra, że Michałowi, aktywnemu harcerzowi, brat bardzo imponował i podsyłał pragnienie stanięcia do zbrojnej obrony Ojczyzny. Siedemnastolatek wstąpił do 201. ochotniczego Pułku Szwoleżerów i 2 sierpnia 1920 r. został wysłany na front. Po kilkudniowym frontowym życiu wziął udział w walkach osłonowych i w szarży konnej pod Zembrowem. Polski pułk został w pewnym momencie otoczony przez Rosjan, a szarża była próbą wydostania się z okrążenia. Ofiarą walki po stronie polski okazał się Michał, który ciężko ranny w brzuch, po paru godzinach cierpień zmarł. Jak pokreślił bp Piotr, pamięć o nim pozostała jednak żywa w Zembrowie, m.in. dzięki nagrobkowi wykonanemu po wojnie z bolszewikami przez matkę młodego ułana Bronisławę. Warto dodać, że jego nazwisko widnieje także na pamiątkowej tablicy w katedrze polowej Wojska Polskiego w Warszawie.
W odpowiedzi na pytanie, czego nas uczy bohaterski młodzieniec, Ordynariusz diecezji zauważył, że przede wszystkim tego, że trzeba bronić wartości najwyższych. Uczy też wielkoduszności i odwagi. Nie z przymusu, nie z poboru, nie wywołany z listy podkreślił bp Piotr, ale na ochotnika poszedł Michał Demidecki-Demidowicz bronić niedawno odzyskanej wolności. Dodał, że tak rozumiał swój moralny obowiązek w okresie zagrożenia Ojczyzny. Następnie bp Piotr zapytał, jaki obowiązek ciąży na młodzieży żyjącej w dobie wolności? ,,Niewątpliwie młodzi winni uczyć się, i to nie tylko wiadomości z różnych dziedzin wiedzy ziemskiej, ale uczyć się też drogi Chrystusowej ukazanej w Ewangelii. Uczyć się radzenia sobie z emocjami, uczyć się i utwierdzać patriotyzm, czyli miłość do Polski, naszej rodzimej kultury i historii. Te zadania nigdy nie mogą przestać być aktualne i ważne” – wskazał. ,,Chcemy z wielkim szacunkiem i wdzięcznością otoczyć modlitwą poległego w Zembrowie w 1920 r. ułana Michała” – dodał Biskup. Na zakończenie zaapelował, aby krew 17-latka, która wsiąkła w te ziemie, przynosiła dobre owoce, również po ponad 100 latach, kiedy go wspominamy, kiedy się za niego się modlimy i kiedy myślimy z szacunkiem i miłością o naszej Ojczyźnie.
Posłuchaj homilii ks. Biskupa Piotra Sawczuka:
Ks. kan. dr Piotr Arbaszewski, proboszcz par. Najświętszego Zbawiciela w Zembrowie przywołał słowa Prymasa Tysiąclecia: ,,Dla nas po Bogu najważniejsza miłość to Polska! Musimy po Bogu dochować wierności przede wszystkim naszej Ojczyźnie”, według których pragnął żyć Michał Demidecki-Demidowicz, młody Polak z Kresów, który oddał życie w wojnie z bolszewikami 7 sierpnia 1920 r. pod Zembrowem.
Posłuchaj całej wypowiedzi ks. kan. Piotra Arbaszewskiego:
Tło historyczne wojny polsko-bolszewickiej na terenie powiatu sokołowskiego zarysował Jacek Odziemczyk:
Na czele z ks. Biskupem Piotrem Sawczukiem przybyli kapłani: ks. Marcin Gołębiewski, dyrektor Centrum Informacji Diecezji Drohiczyńskiej, ks. kan. Antoni Sieczkiewicz, proboszcz par. Grodzisk oraz pochodzący z Zembrowa ks. kan. Sławomir Olopiak. Obecny był także dr Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętnienia Walk i Męczeństwa Instytutu Pamięci Narodowej wraz z zastępcą Joanną Sulej-Piskorz. Nie zabrakło także przedstawicieli powiatu sokołowskiego – Elżbiety Sadowskiej, starosty, Ryszarda Domańskiego, wicestarosty, Jacka Odziemczyka, przewodniczącego Rady Powiatu Sokołowskiego oraz Mirosława Sobieskiego, zastępcy wójta gminy Sabnie z delegacją. Swoją obecnością zaszczyciły także służby mundurowe, w tym st. bryg. Tomasz Wilk, Komendant Powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Sokołowie Podlaskim z delegacją, podinsp. Dariusz Błoński, st. asp. Sławomir Skomorucha, kierownik PP w Sterdyni oraz jednostki OSP: Hołowienki, Paderewek, Sterdyń i Ceranów. Nadleśnictwo w Sokołowie Podlaskim reprezentował nadleśniczy Robert Płocki. Ponadto, licznie zgromadzili się przedstawiciele ZS nr 1 im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego w Sokołowie Podlaskim z klasą mundurową, SP im. Heleny Mniszek w Sabniach, SP im. Henryka Sienkiewicza w Sterdyni, SP w Łazowie oraz SP im. Armii Krajowej w Niecieczy z Pocztami Sztandarowymi. Na uroczystości zgromadzili się także harcerze, przedstawiciele mediów, wspólnot religijnych, w tym m.in. Akcji Katolickiej, Wspólnoty SYCHAR oraz licznie zgromadzeni wierni i goście. Podniosłości nadała uroczystości obecność Pułku Reprezentacyjnego Wojska Polskiego oraz 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich im. Pułkownika Jana Kozietulskiego na czele z Rotmistrzem Kawalerii Ochotniczej Piotrem Szakaczem. Oprawę muzyczną zapewnił chór KOE pod dyrekcją Anety Mroczek.
Po Mszy św. miało miejsce uroczyste przejście na teren cmentarza, gdzie został odśpiewany Hymn Państwowy. Biskup Piotr Sawczuk poświęcił a następnie razem z dr. Adamem Siwkiem odsłonił pomnik. Przedstawiciele różnych instytucji, urzędów i organizacji złożyli wieńce oraz zapalili znicze. Następnie głos zabrali: dr Adam Siwek z IPN, rtm. Piotr Szakacz, dowódca Szwadronu Honorowego 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich, Elżbieta Sadowska, starosta powiatu sokołowskiego oraz Magdalena Sałata, przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego w Warszawie.
Posłuchaj wypowiedzi rtm. Piotra Szakacza, dowódcy Szwadronu Honorowego 3. Pułku Szwoleżerów Mazowieckich:
Ks. kan. dr Piotr Arbaszewski, gospodarz uroczystości podziękował wszystkim za obecność oraz zaangażowanie w upamiętnienie Michała Demideckiego-Demidowicza, który zginął na ziemi zembrowskiej. Duże zainteresowanie wzbudził pokaz konny w wykonaniu kawalerzystów, po którym wszyscy udali się na piknik patriotyczny zorganizowany na terenie plebanii.
Mogiła Michała Demideckiego-Demidowicza znajduje się na cmentarzu parafialnym w Zembrowie. Prace remontowo-konserwatorskie nagrobka zostały sfinansowane w 2021 r. przez Instytut Pamięci Narodowej.
tekst – Monika Kanabrodzka