Pomnik ofiar Katynia i katastrofy pod Smoleńskiem stanął w Hajnówce
2 maja w Hajnówce miała miejsce uroczystość odsłonięcia i poświęcenia obelisku „SMOLEŃŚK 2010 – KATYŃ 1940 ” , na którym, pod symbolem Godła Narodowego i obok wizerunku anioła widnieje napis : „ Pamięci 96 Polaków na czele z Prezydentem RP Lechem Kaczyńskim, którzy 10 kwietnia 2010 roku zginęli w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w drodze na uroczystości upamiętnienia 70 rocznicy sowieckiej zbrodni ludobójstwa w Lesie Katyńskim dokonanej na jeńcach wojennych oficerach Wojska Polskiego w 1940 r. – 2 maja 2015 – Mieszkańcy Hajnówki ”
Pomnik został usytuowany pod istniejącym już wysokim krzyżem przy kościele Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji, a uroczystość rozpoczęła Eucharystia w intencji pomordowanych i Ojczyzny, celebrowana w tej świątyni przez biskupa drohiczyńskiego Tadeusza Pikusa.
W wygłoszonej homilii ks. bp Tadeusz Pikus powiedział, że Święto Narodowe, to święto wszystkich Polaków. „ Przeżywają oni to święto z różnych motywów, ale gdy chodzi o Kościół, to oddaje on cześć Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, którą Jezus Chrystus z krzyża dał jako Matkę wszystkim uczniom Chrystusowym, a każdego z nich polecił jako syna i córkę Matce Bożej.” Przypomniał, że Maryja pośredniczy w dziele przyjścia na świat Syna Bożego, przez które staliśmy się dziećmi Boga, ale „wiemy, że świat na którym żyjemy ma w sobie zarzewie walki. Walczy ten który zawładnął światem, gdy człowiek wypowiedział posłuszeństwo Bogu. Posłuchał Szatana – przeciwnika Boga. Wówczas wszedł w jego władanie i w świat ciemności” – mówił Ksiądz Biskup. Dalej powiedział: ”Ten kto oddaje część Bogu, jednocześnie oddaje szacunek człowiekowi. Wszystkie systemy, które były przeciw Bogu, obracały się też przeciw człowiekowi.” Ukazując wartość słów: „ Bóg, honor i ojczyzna”, podkreślił, że nie można mówić o miłości Boga, bez miłości człowieka. Honor, wypływający z miłości, powinien być wypisany w sercu człowieka. Ojczyzna zaś jest dana każdemu człowiekowi na ziemi przez Boga, gdzie ma, w tej samej ludzkiej godności danej wszystkim, budować swój życiowy dom. „ Nie wolno nikomu tej godności odbierać, ani niszczyć. Ojczyzna powinna być domem. (…) Każdy powinien się szczycić swoją ojczyzną. ( …) Dla ojczyzny się umiera, ale dla ojczyzny trzeba żyć gdziekolwiek będziemy, aby być dobrym ambasadorem i świadkiem ojczystej ziemi, kultury, języka i tradycji.”
Wspominając poległych pod Smoleńskiem, powiedział, że byli to ludzie różnych wyznań i poglądów, połączeni jednym odejściem z tej ziemi.
Ks. bp Tadeusz Pikus podzielił się również osobistym wspomnieniem tamtego wydarzenia. Miał on lecieć z tą delegacją do Katynia. Mówił: „Rozstrzygaliśmy, kiedy mam polecieć, czy 7 kwietnia w środę, czy 10 kwietnia w sobotę ? Ostatecznie poleciałem 7 kwietnia. Przeżywałem w Katyniu modlitwę ekumeniczną z przedstawicielami różnych wyznań. W sobotę dowiedziałem się, że tym samym samolotem poleciało wielu moich znajomych. Do dzisiaj wspominam tych ludzi, a także to miejsce, gdzie lądowaliśmy na tym samym lotnisku. Dlatego pamiętam o nich w sposób szczególny, kiedy oddajemy wspólnie i publicznie im szacunek i hołd. Wędrowali, aby oddać pomordowanym, szacunek i cześć. (…) Chcemy ogarnąć naszą modlitwa ofiary, dziękując za ich życie i wielki wkład w życie naszej ojczyzny. Chcemy prosić, aby każdą z osobna Bóg ogarnął swym miłosierdziem. Wszyscy zmierzmy ku temu samemu celowi. Jest to wędrówka przez ziemię do innego świata, na którym nie ma cierpienia, łez, śmierci, ani bólu.”
Na koniec zaapelował: „ Musimy prosić Boga o to, abyśmy mogli pokonać to, co hańbi nas wielokrotnie, kiedy zasłona niechęci, nienawiści i kłamstwa przysłania godne pożegnanie z tymi, którzy odeszli. Usuniecie tej zasłony pozwoliłoby nam umieć żyć z tymi, którzy odeszli i łączyć się duchowo. Abyśmy mogli usunąć to, co odgradza nas od ofiar, które oddały życie i umieli z nimi żyć ! ”
Odsłonięcia pomnika dokonali : posłowie na Sejm RP : Krzysztof Jurgiel i Dariusz Piontkowski oraz radny Sejmiku Województwa Podlaskiego Henryk Łukaszewicz. Poświęcili go ks. bp Tadeusz Pikus oraz prawosławny dziekan hajnowski ks. mitrat Michał Niegierewicz. Powiatowe, miejskie i gminne władze samorządowe, przedstawiciele służb mundurowych organizacji i stowarzyszeń złożyli pod nim wieńce.
Na uroczystości specjalne wyrazy łączności duchowej i modlitewnej przesłali drohiczyński biskup senior Antoni Dydycz oraz były premier Jarosław Kaczyński. Wzięli w nich udział: duchowni katoliccy z archidiecezji białostockiej i diecezji drohiczyńskiej, duchowni prawosławni, siostry zakonne, delegacje szkół, harcerze, poczty sztandarowe, dęta orkiestra strażacka i mieszkańcy miasta.
ks. Artur Płachno