Przede wszystkim należy zadbać o budowanie osobistej relacji z Duchem Świętym, który nie jest czymś, ale Kimś – jest Żyjącą Trzecią Osobą Boską
Z ks. Krzysztofem Mielnickim – dyrektorem Wydziału Katechezy i Szkolnictwa Katolickiego Kurii Diecezjalnej w Drohiczynie, pomysłodawcą portalu bierzmowani.pl oraz autorem materiałów dla bierzmowanych „Ułożyć życie z Bogiem” rozmawia Monika Kanabrodzka.
Monika Kanabrodzka: – Tegoroczne spotkanie ks. bpa Tadeusza Pikusa z księżmi z diecezji przebiegało wokół tematu dotyczącego Duszpasterstwa Młodzieży i sakramentu bierzmowania. Proszę powiedzieć z punktu widzenia uczestnika spotkania, jakie są jego owoce?
Ks. Krzysztof Mielnicki: – To prawda, już czwarty raz miałem możliwość wzięcia udziału w spotkaniu kapłanów z ks. Biskupem w poszczególnych dekanatach, w czasie którego obok modlitwy i duchowych rozważań, tym razem został podjęty temat: „Duszpasterstwo młodzieży, a sakramenty wtajemniczenia chrześcijańskiego”. Z racji na temat roku duszpasterskiego: „Wszyscy jesteśmy napełnieni Duchem świętym”, a także przygotowania do diecezjalnych uroczystości w sanktuarium Trójcy Świętej w Prostyni, które przebiegały pod hasłem „Napełnieni Duchem Świętym uwielbiamy Trójcę Świętą” oraz ze względu na synod poświęcony młodzieży, dużo miejsca podczas dyskusji poświęciliśmy bierzmowaniu i pracy z młodzieżą. Trudno mówić o owocach, jak jest jeszcze czas wzrostu. Natomiast niewątpliwie spotkania były okazją do wsłuchania się w głos duszpasterzy, którzy dzieląc się doświadczeniami, mówili o realiach pracy z dziećmi, młodzieżą i rodzicami w swoich parafiach. Taka swego rodzaju kwerenda przeprowadzona w każdym z dekanatów w diecezji jest już w pewnym sensie owocem, ponieważ daje całościowy obraz stanu naszego duszpasterstwa, a to z kolei jest pierwszym z etapów sprawdzonej w Kościele metody pedagogiki pastoralnej, która na pierwszym miejscu stawia „widzieć”, a dopiero później „ocenić” i „działać”. W to „widzieć” wpisuje się również chyba najbardziej oczywista, ale i najważniejsza prawda, która została mocno zaakcentowana w czasie tych spotkań, że duszpasterstwo dzieci i młodzieży, prowadzenie różnych grup, stowarzyszeń i ruchów będzie miało sens, tylko wtedy, gdy będzie oparte o sakramenty Eucharystii i bierzmowania.
Jakie wyzwania stoją przed Wydziałem Katechezy, którym ksiądz kieruje?
W trakcie spotkań wybrzmiała potrzeba ujednolicenia zasad i opracowania materiałów duszpasterskich, dostosowanych do realiów naszej diecezji, związanych z katechezą i duszpasterstwem dzieci i młodzieży. I to jest bardzo konkretne wyzwanie. W oparciu o doświadczenia, uwagi oraz wnioski zebrane w czasie kolędy, trwają przygotowania nad wskazaniami i pomocami duszpasterskimi we współpracy z Wydawnictwem Jedność.
Jakie wyzwania stoją przed duszpasterzami, katechetami oraz animatorami przygotowującymi młodych ludzi do sakramentu bierzmowania?
Największe wyzwanie to zmiana myślenia o bierzmowaniu. Ciągle pokutuje w nas myślenie o bierzmowaniu i o innych sakramentach, jako o celu na którym kończy się cała „akcja”. Każdy chce mieć piękną uroczystość i zazwyczaj wiele wysiłku wkłada, by ona taka właśnie była. Właściwe podejście do bierzmowania uwzględnia trzy etapy. Pierwszym jest przygotowanie do przyjęcia sakramentu, drugim samo przyjęcie sakramentu, a trzecim jest dalsze prowadzenie ku coraz dojrzalszej wierze. Te trzy zasadnicze elementy, należy uwzględnić myśląc całościowo o każdym z sakramentów i każdy etap powinien być dokładnie przemyślany, przygotowany i przeprowadzony. Takiego myślenia powinni uczyć się wszyscy zaczynając od duszpasterzy, przez katechetów, aż po rodziców i samych przyjmujących sakrament bierzmowania ludzi młodych.
Zauważa się, że po bierzmowaniu młodzież przestaje interesować się życiem Kościoła. Jak temu zaradzić?
Przygotowania bliższe i bezpośrednie, katechezy, spotkania, obecność na nabożeństwach w kościele, rozmowy dopuszczające do przyjęcia sakramentu, oprawa liturgiczna i koniecznie odpowiedni wygląd i ubiór. Jest tego trochę, a przy niewłaściwym podejściu którejś ze stron może nawet zmęczyć, albo nawet zniechęcić. Na samej uroczystości wielkie święto wspólnoty, pośród której obecny jest biskup udzielający bierzmowania, a potem można już tylko odsapnąć i stwierdzić, że „skoro już po wszystkim, to znów może być normalnie”. Nigdy nie możemy zapomnieć, że „do wyższych rzeczy zostaliśmy stworzeni”, jak mawiał św. Stanisław Kostka i właśnie do tego, by kierować swoje wysiłki ku niebu, uzdalnia nas sakrament Ducha świętego. Co zatem możemy zrobić? Przede wszystkim należy zadbać o budowanie osobistej relacji z Duchem Świętym, który nie jest czymś: nieznaną energią, wiatrem, świętym ptakiem, ale Kimś – jest Żyjącą Trzecią Osobą Boską! Powinniśmy podjąć refleksję na etapie przygotowań do bierzmowania nad tym, jak powinno wyglądać życie konkretnego „iksińskiego”, który przyjmie wkrótce bierzmowanie, w konkretnej wspólnocie parafialnej. Takie myślenie powinno być jeszcze wsparte działaniami, które dadzą owemu kandydatowi pozytywne doświadczenie wspólnoty wiary i modlitwy. W myśl Wskazań Konferencji Episkopatu Polski dotyczących przygotowania do przyjęcia sakramentu bierzmowania (p. 22-32) warto włączać kandydatów w aktywne przygotowanie i udział w liturgii poprzez pełnienie funkcji lektora, ministranta, psalmisty, członka zespołu muzycznego itp. Kandydaci do bierzmowania powinni być włączani w aktywności podejmowane przez parafie, w działalność charytatywną, wolontariat, w troskę o czystość i wystrój kościoła, pomoc w organizacji wydarzeń o charakterze religijno-kulturalnym. Takie doświadczenia mogą posłużyć integracji ze wspólnotą wierzących po przyjęciu sakramentu bierzmowania i coraz większemu świadomemu zaangażowaniu w życie Kościoła.
Dlaczego tak ważne jest przyjęcie sakramentu bierzmowania?
Przyjęcie bierzmowania, to ważny punkt na mapie życia człowieka, którego celem jest świętość. To również istotny moment, w którym coraz bardziej świadomie podejmujemy trud wędrowania z innymi. Od tej chwili łaska sakramentu daje nam nadzwyczajną siłę, abyśmy swoją wiarę mogli mężnie wyznawać, według niej żyć, a jak zajdzie taka potrzeba, również jej bronić. Wszystko to dzieje się w nas, dla nas i z nami przez Osobę Ducha Świętego.
(Wywiad został opublikowany w „Niedzieli Podlaskiej” nr 21 z 27 maja 2018 r. str. VII)