Spotkanie opłatkowe ze wspólnotą Drogi Neokatechumenalnej
Jak co roku rozpoczęło się ono uroczystą Eucharystią. Na wstępie odpowiedzialny wspólnoty węgrowskiej Krzysztof Dzundza wyraził wielką wdzięczność i radość z obecności pasterza naszej diecezji. Wraz z biskupem Mszę św. koncelebrowali ks. Romuald Kosk, proboszcz parafii pw. św. Piotra z Alcantary i św. Antoniego z Padwy, oraz ks. Sławomir Goworek, z parafii salezjańskiej z Sokołowa Podlaskiego.
Biskup Drohiczyński wygłosił słowo do zgromadzonych braci w wierze, przypominając, że trzej Królowie są pewnym znakiem symbolizującym fakt, że Chrystus nie przyszedł tylko do Żydów, ale narodził się dla całego świata, dla nas wszystkich, każdego z nas. I jeśli Jemu uwierzymy, z Nim zwiążemy swoje życie, i jeśli zanurzymy się w Jego śmierć prawdziwie, oddając swoje życie na służbę i łącząc się z Nim na serio, to będziemy tym zalążkiem, którego pragnie również ten dzisiejszy świat i upatruje go ciągle na ziemi.
Na koniec Mszy św. bp Sawczuk skierował bardzo ważne słowa bezpośrednio do wspólnot neokatechumenalnych, mówiąc, że ich droga jest niezwykle istotna dzisiaj, w czasach kiedy kościół rozpada się, chrześcijaństwo ma szanse przetrwać dzięki takim właśnie wspólnotom. Życzył również wszystkim i sobie wytrwałości na wzór trzech króli, byśmy byli wytrwali, nie zbaczali z drogi, doszli do końca, byśmy nie ulegli rozproszeniu i nie rezygnowali z dążenia do Chrystusa, a kiedy go już spotkamy , prawdziwie oddali Mu pokłon z przekonaniem, że warto dla Niego żyć i z powrotem do swoich miejsc wrócili inni, przemienieni, unikający dzisiejszych Herodów.
Po Mszy św. rodziny z dziećmi przygotowały jasełka, bardzo spontaniczne i pełne radości, przeplatane kolędami i pastorałkami, w które mogli włączyć się wszyscy uczestnicy spotkania, niezależnie od wieku. Świętowanie również uświetniła wspólna agapa podczas której bracia w wierze dzielili się opłatkiem.
Tekst: Justyna Włoga
Zdjęcia: Barbara Rychlik