„Ważniejszym jest kim się stajesz, niż to, co możesz czynić”- święcenia diakonatu
3 czerwca w konkatedrze p.w. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Sokołowie Podlaskim biskup drohiczyński Tadeusz Pikus udzielił święceń diakonatu pięciu alumnom piątego roku Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie.
Przyjęli je: Krzysztof Antolik z parafii pw. Niepokalanego Serca NMP w Sokołowie Podlaskim, Maciej Domańszczyński z parafii pw. św. Zygmunta Króla w Łosicach w diecezji siedleckiej, Łukasz Grabowski z parafii pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Kamionnej, Grzegorz Konopacki z parafii pw. św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach oraz Mariusz Mucha z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Brańsku.
Na uroczystość przybyli, kapłani z diecezji siedleckiej i drohiczyńskiej, w tym proboszczowie parafii z których pochodzą wyświęceni diakoni, a także siostry zakonne, rodziny i przyjaciele.
W wygłoszonej homilii ks. bp Tadeusz Pikus przypomniał prawdę, że to Bóg powołuje do służby w Jego kapłaństwie, a nie człowiek ją sobie wybiera. Podkreślił potrzebę stałego odkrywanie służebnej roli kapłaństwa w imię Boga na każdym jego stopniu.
Ważniejszym jest to, kim się stajesz, niż to co możesz czynić
– mówił. Przypomniał, że słowo „diakon” pochodzi od greckiego „diákonos” i oznacza sługę. Dlatego też głównym zadaniem diakonów jest służba i udzielanie pomocy kapłanom i biskupom. Diakoni uczestniczą w specjalny sposób w posłaniu i łasce Chrystusa. Święcenia te upoważniają do posługi sakramentalnej i obrzędowej innym „od chrztu do pogrzebu”, jednak zobowiązują przy tym do bycia szafarzem miłości Boga.
Trzeba się nam uczyń od Maryi, że nie wolno zawłaszczać nam na własny użytek daru, który zyskujemy przez to, że zostaliśmy wybrani
– podkreślił pasterz Kościoła drohiczyńskiego.
Ks. bp Pikus podziękował również rodzicom diakonów za tworzenie atmosfery wspierającej powołania. Wręczył uroczyście dekrety świeceń, a za udzielenie ich, księdzu biskupowi podziękował rektor WSD w Drohiczynie ks. prof. dr hab. Tadeusz Syczewski. Podziękowali mu też nowi diakoni, wyrażając wdzięczność także rodzinom, profesorom i wychowawcom seminaryjnym, którzy przygotowali ich to tego dnia.
ks. Artur Płachno