Z Boga nasze zdrowie i życie
Czcigodny Księże Proboszczu, Kustoszu Sanktuarium,
Drodzy Bracia Kapłani i Osoby życia konsekrowanego,
Kochani Parafianie i Pielgrzymi,
Drodzy Słuchacze Katolickiego Radia Podlasie,
Jest czas rodzenia
Słyszeliśmy przed chwilą, że prorok Elizeusz znalazł dom u zamożnych ludzi. Przyjął ich zaproszenie i gościnę, z której chętnie korzystał. Gospodyni dostrzegła w nim świętego męża Bożego. Elizeusz zastanawiał się, czym mógłby im się odwdzięczyć. Byli bogaci, wydawało się, że niczego im nie brakuje. Sługa proroka, Gechazi, rzekł do niego: „Niestety, ona nie ma syna, a mąż jej stary” (2Krl 4,14). Mając na uwadze możliwości ludzkie, ta sytuacja wydawała się być beznadziejną. Elizeusz jednak kazał słudze przywołać niewiastę, której oświadczył: „O tej porze za rok będziesz pieściła syna” (2Krl 4,16). Słysząc słowa proroka, kobieta rzekła: „Ach mężu Boży, panie mój! Nie oszukuj służebnicy twojej!” (2Krl 4,16). Wbrew wątpliwościom kobiety, słowa proroka spełniły się i przyszedł na nią czas rodzenia. To, co było niemożliwe dla ludzi, tego dokonywała moc Boża. Tak więc, spełniły się słowa proroka Elizeusza, podobnie jak spełniła się obietnica w przypadku Sary, żony Abrahama (Rdz 18,10), który wcześniej w pewnym momencie wprost zarzucił Bogu, mówiąc: „Nie dałeś mi potomka” (Rdz 15,3). Spełniła się prośba Racheli, żony Jakuba, której Bóg otworzył łono (Rdz 30,22), czy też Elżbiety, żony Zachariasza, a matki Jana Chrzciciela, która była niepłodna (Łk 1,7.13). W świetle spełnionych przez Boga obietnic trzeba nam odkryć i przyswoić tę prawdę, że źródłem życia doczesnego jest nasz Stwórca. To jedynie On udziela ludziom i swoim stworzeniom płodności, która umożliwia przekazywanie życia.
Pełen tekst homilii można pobrać TUTAJ