Biskup Tadeusz Pikus przewodniczył procesji w Korytnicy
W uroczystość Najświętszego Ciało i Krwi Chrystusa biskup drohiczyński Tadeusz Pikus celebrował Eucharystię w kościele pw. Św. Wawrzyńca w Korytnicy Węgrowskiej, po której poprowadził procesję eucharystyczną do czterech ołtarzy.
Uroczystość ta rozpoczynała wizytację kanoniczną w parafii pw. Św. Wawrzyńca w Korytnicy. Księdzu biskupowi towarzyszyli: miejscowy proboszcz ks. kan. Jarosław Radosz, wikariusz ks. Rafał Romańczuk, emeryt ks. prał. Czesław Mazurek oraz przybyli z Drohiczyna – ks. prał dr Jerzy Cudny, oficjał Sądu Biskupiego i sekretarz biskupa drohiczyńskiego ks. Tomasz Szmurło.
Delegacja wiernych, witając księdza biskupa przypomniała, że parafia Korytnica ma za sobą bogatą historię, począwszy od XV wieku oraz, że pochodził z niej zasłużony biskup diecezji lubelskiej i administrator diecezji janowskiej czyli podlaskiej Franciszek Jaczewski, żyjący na przełomie XIX i XX wieku, który zbudował miedzy innymi seminarium w Lublinie, a w rodzinnej wsi ufundował szkołę podstawową.
W wygłoszonej homilii ks. bp Tadeusz Pikus powiedział, że w Eucharystii Jezus Chrystus przemienia zwyczajny pokarm życia doczesnego na pokarm życie wiecznego. Przypomniał również, że Jezus przyszedł na świat sam, jednak nie odchodzi z tego niego samotnie, pociąga bowiem każdego, kto łączy się z Nim. Największą łącznością w Nim jest Eucharystia. Ksiądz biskup zaapelował, aby hołd oddany przyklęknięciem przed Nim w Eucharystii, także na naszych ulicach, było świadectwem, że Bóg nasze życie podnosi i wzmacnia.
Bóg bowiem daje nam siebie, a nie coś w darze. Bóg chce także nas, a nie czegoś od nas
– mówił.
Rozpoczynając zaś procesję pasterz Kościoła drohiczyńskiego, poprosił obecnych na niej, o modlitwę w intencji łaski wiary, dzięki której nabierze ona sensu i nie będzie tylko zwyczajem.
ks. Artur Płachno