Pielgrzymki z Wyroząb i Niecieczy do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego
W sobotni poranek 2 kwietnia z parafii w Wyrozębach i Niecieczy wyruszyły pielgrzymki do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim. Po krótkim nabożeństwie ponad stuosobowe grupy wyruszyły na trasę. Pielgrzymi z Wyroząb mieli do przyjścia prawie 25 km dlatego wyruszyli na trasę już o 8 rano. Natomiast 13-kilometrowy odcinek z Niecieczy pątnicy mogli rozpocząć nieco później. Na progu świątyni w Niecieczy pożegnał grupę senior ks. kan. Stanisław Falkowski. Do pielgrzymki z Niecieczy na trasie dołączyły osoby z Wyrębu natomiast na trasie drugiej dołączyli pielgrzymi z Kożuchówka i parafii Szkopy-Repki. Obie grupy spotkały się w sokołowskiej Konkatedrze i stąd wyruszyły do Sanktuarium.
Motywami wiążącymi pielgrzymki były Droga Krzyżowa i odmawiany na trasie różaniec. Księża przybliżali również treści związane z tematyką Miłosierdzia Bożego. 2 kwietnia to rocznica śmierci Jana Pawła II a więc i tu nie mogło zabraknąć wspomnienia jego osoby i jego pontyfikatu. Parafia w Wyrozębach obchodzi w tych dniach Nowennę Fatimską i była ona włączona w pielgrzymowanie parafian. Wszystko to przeplatane było pieśniami pielgrzymkowymi, które przygotowali w grupie z Niecieczy organista parafii Zbigniew Filiks, akompaniujący sobie na gitarze, z chórem parafialnym, a w grupie z Wyroząb diakon Daniel Plewka wraz z chórem. Dzięki głośnikom obie grupy były słyszalne z dużych odległości dlatego też mieszkańcy okolicznych domów wychodzili przywitać i pozdrowić pielgrzymów.
Pielgrzymi szli z różnymi intencjami. Przeważnie modlili się o zdrowie dla siebie i najbliższych, o spokój i szczęście w rodzinie a także o spokój i pomyślność dla naszej Ojczyzny. Najmłodsza z pielgrzymujących miała 2 latka i jechała wózkiem pod opieką mamy a najstarsza miała 82 lata. Obie grupy były bardzo dobrze przygotowane do marszu od strony organizacyjnej. Służby dbające o porządek i ruch drogowy na trasie sprawnie kierowały przejeżdżającymi pojazdami. W mieście natomiast opiekę nad grupami uzupełnili sokołowscy policjanci dzięki czemu obie grupy bezpiecznie dotarły do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego.
Na progu sanktuarium przywitał wchodzących Bramą Miłosierdzia pielgrzymów jego kustosz ks. kan. Krzysztof Kisielewicz. Po krótkiej przerwie wszyscy odmówili Koronkę do Miłosierdzia Bożego, która była transmitowana przez Katolickie Radio Podlasie a następnie wszyscy pielgrzymujący księża: Waldemar Górski z Niecieczy, Mariusz Bartosiak wraz z diakonem Danielem Plewką z Wyroząb, do których dołączyli w sanktuarium Radosław Żukowski z parafii Miłosierdzia Bożego oraz Jarosław Rzymski Notariusz kurii drohiczyńskiej odprawili mszę świętą w intencji pielgrzymów.
W kazaniu do pielgrzymów ks. Mariusz Bartosiak zwrócił uwagę na zapisaną pod obrazem Jezusa Miłosiernego modlitwę-zawołanie „Jezu ufam Tobie”. Na jej wagę, potrzebę i moc w naszym codziennym życiu. Mówił o miłości miłosiernej Jezusa, która nigdy nie zawodzi i wspiera, co odczuli pielgrzymi w czasie swojego dzisiejszego marszu. Tak też w różnych trudnych momentach swojego życia możemy się do Niego uciekać i o pomoc, jak ufne dziecko, prosić. Mamy też tego uczyć się od Jezusa Miłosiernego by w swoim codziennym życiu być jak On miłosiernym i pełnym zaufania, które znajdzie w nas bliźni. Na to trzeba ogromnej odwagi i siły. I o to mamy prosić w tym Roku Miłosierdzia naszego zbawcę i przewodnika. Podziękował na koniec wszystkim służbom i sokołowskiej policji za opiekę podczas marszu.
Ks. kan. Krzysztof Kisielewicz kustosz sanktuarium podziękował na zakończenie nabożeństwa za przybycie wszystkim pielgrzymom i ich opiekunom i zaprosił na niedzielną mszę odpustową w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Sokołowie Podlaskim.
Lech Zakrzewski [ksAP]